Odtylcowy karabin kapiszonowy kalibru .50 z okresu Wojny Secesyjnej. Ładowany amunicją w mosiężnych lub kauczukowych gilzach. Kolba oraz czółenko wykonane z drewna orzechowego. Rama oraz kurek wykończone techniką oksydowania ogniowego.
Wersja artyleryjska z dwoma bączkami do mocowania pasa nośnego. Muszka mosiężna ze stalową podstawą oraz szczerbinka typu wojskowego o regulowanej wysokości.
Do karabinu dodawane są 4 szt. gilz mosiężnych.
Dane techniczne:
skok gwintu 1-66" - 3 bruzdy .514- 3 pola .500 - głębokość gwintu .007 "
kominek 5/16x24 na kapiszony muszkietowe
Zalecana amunicja :40 grain prochu szwajcarskiego FFFg ,mosiężne gilzy, pociski typu smith 50 lub dwurowkowy pocisk typu REAL cal.50 z kulolejki Lee.
Marka
Symbol
SMTA50
Zezwolenie na broń
Nie
Kaliber
.50
Wykończenie Lufy
Oksyda
Profil Lufy
okrągła
Przyrządy celownicze
regulowane
Przyśpiesznik
Nie
Lufa
Gwintowana
Ilość Pól
3
skok gwintu
1 - 66
Rozmiar Kapiszona
6mm
Gwint Kominka
5/16x24
Typ zapłonu
Rozdzielny Zapłon
Zapytaj o produkt
Opinie o Smith Artillery Carbine .50
4.80
Liczba wystawionych opinii: 5
54
41
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
4/5
Opinia potwierdzona zakupem
Karabinek średniej jakości wykonania. Seria z 2024 roku. Luz po pierwszym przestrzeleniu na strzelnicy w miejscu łamania się broni. Używana zalecana dawka zgodnie z instrukcją prochu FFG. Czerwony nalot w kominku - ojciec zidentyfikował to jako nie rdza na szczęście, a po prostu opiłki pomieszane z płynem konserwacyjnym. Elaboracja tania i prosta (czerwone silikonowe gilzy ze sklepu saguaro, dostępne są też czasem gdzieniegdzie czarne, bawcie się w mosiężne jak chcecie ładować kule). Oryginalny pocisk niecelny ze względu na uskok gwintu, ale do strzelania dla "funu" świetna broń. Na 10 strzałów jeden niewypał (kapiszon cudem nie przepalił). Mało awaryjne. Do tego ruszające się śrubki przy łamaniu broni (na kolbie), wcześniej wymieniony luz na łamaniu po przestrzeleniu broni, fabrycznie zbyt ciasne przymocowanie do lufy co kończy się "drapaniem" o siebie części (piekło dla ludzi od wyglądu broni, mi nie przeszkadza póki strzelam, aczkolwiek wartość na rynku wtórnym przez to spada o dobre kilka stów). Spust o dziwo nie był u mnie twardy.
PLUSY:
- Łatwa elaboracja (i tania)
- Broń prosta jak konstrukcja cepa. Zarówno obsługa jak i mechanizm.
- Piękna oksyda ogniowa.
- Przy użyciu gilz silikonowych broń jest bezpieczna (nie uciekają gazy przy szczelinie łamania, silikon/guma na gilzie uszczelnia, tak jak przewidziane w oryginalnym patencie gilberta smitha).
- Odtylcowa. Zdecydowanie szybsze przeładowanie.
- Łatwe czyszczenie.
MINUSY:
- Niedbałość pietty, tj ruszające się śruby
- Po przestrzeleniu broni lufa delikatnie porusza się. Nie powinno to istnieć przy takiej cenie produktu.
- Strasznie nieuprzejma dla strzelca muszka, broń strzela nieco poniżej. Piłujcie na własną odpowiedzialność.
- Ruszające się śrubki na kolbie przy łamaniu broni.
- Muszka ostra jakby ktoś ją brzeszczotem walił. Uwaga na rączki u niezdarnych.
Był mały strach przy strzelaniu z tego przez sam fakt, że robili to makaroniarze z pietty. Poza tym naprawdę polecam, ale szukajcie z drugiej ręki taniej. Za tę cenę lepiej z Tarnowa coś wziąć lub serio zrobić WPA jak ktoś chce strzelać. Poza tym sklep podchodzi profesjonalnie do wysyłki, pan zgodził się zmienić np z kuriera DPD na inpost, a w środku jest zarówno instrukcja, akcesoria dokupione do broni jak kluczyk do kominków, i naturalnie dowód zakupu na EKB.
Ostatecznie polecam.
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Karabin robi bardzo dobre wrażenie, dobrze spasowany i wykończony . Ogromny plus to ogromna łatwość obsługi / ładowania. No i wielki profesjonalizm Pana Michała - kilkakrotnie cierpliwie i wyczerpująco odpowiadał na moje pytania . Jeszcze nie strzelałem ale jestem pewien że wszystko będzie OK .Gorąco polecam ten sklep każdemu miłośnikowi CP . W dodatku największy wybór i asortyment w kraju.
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Karabinek świetny. Mimo że to pietta to wykonanie bajka. Plusem jest duża dostępność całej reszty szpeju niezbędnego do strzelania i video w internecie które dużo tłumaczy. Sam karabin świetnie spasowany prócz szczerbinki która po prostu na etapie odlewu została schrzaniona, ale zaraz po zgłoszeniu tego do sklepu otrzymałem telefon i radę jak to załatwić samemu w domu - poskutkowało. Mimo że karabinek kosztuje swoje i trzeba na niego wywalić woreczek złotówek to warto jak cholera. Na strzelnicy ( byłem do dziś dwukrotnie ) strzelcy nitro mimo początkowych podsmiechujek pod nosem po kilku strzałach zebrali się przy moim stanowisku z dużą dawką pytań no i każdy chciał pomacać. Wywiązały się nawet ciekawe dyskusje o konstrukcjach CP. Podsumowując - ja jestem zachwycony i mimo faktu że nie jest to tania zabawka to nie żałuję zakupu, a karabinek świetnie strzela i świetnie się prezentuje uzupełniając moją dotychczasową kolekcję broni CP. Świetnie strzela tzn nie ma problemu niewypałów a tarcza odzwierciedla umiejętności strzelca więc ten aspekt pominę
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Ten karabin jest świetnym kompromisem do karabinów Sharspa. Karabin posiada szeroki wybór gilz do wyboru: Mosiężne (droższe, wymagające sporo siły lub narzędzia do elaborowania), papierowe "patrony" oraz historyczne kauczukowe lub z tworzywa sztucznego, które są o wiele tańsze w użyciu i do elaboracji wymagają tylko kciuka do osadzenia pocisku. Karabin daje bardzo dużo frajdy, a możliwość przygotowania sobie pocisków przed strzelaniem sprawia, że oszczędzamy czas na strzelnicy mogąc skupić się na strzelaniu. Po wystrzelaniu około 60-70 strzałów, zbiera się nagar wokół mechanizmu "łamania" karabinu, który utrudnia jego działanie - trzeba szybko przeczyśczać. Szczerbinka w mojej ocenie do wymiany na coś bardziej stabilnego, ponieważ ułożenie jest stabilne głównie w 2 pozycjach: złożony celownik lub postawiony pionowo, pośrednio szczerbinka "lata". Naważki niewiele większe od rewolwera, co sprawia, że jest to całkiem ekonomiczna broń, która kopie przyjemnie, ale nie mocarnie :-) Czyszczenie jest bardzo proste, polecam wycior do fajek, do czyszczenia kanału zapałowego oraz kominka. Łamanie lufy bardzo ułatwia sprawę. Szybkostrzelność jest tak imponująca, że z czasem trudno jest utrzymać karabin od nagrzanej lufy ;-) Karabin ma powtarzalne wyniki. Pomimo sporej ceny wejściowej, to jednak jest tańszy od Sharpsa i co najważniejsze - tańszy w eksploatacji z uwagi na tańsze gilzy oraz mniejsze naważki.
Napisz swoją opinię